Enobot EBO Air: Najdoskonalszy robot zapewniający bezpieczeństwo w domu Zabawka dla kota... Rzecz?
Oct 24,2023 | James Bruce/Make_use_of
Autor: JAMES BRUCE
Enobot Ebo Air to gadżet trudny do zdefiniowania. Może to być zwierzak-robot, który może dowolnie biegać, brzmi uroczo i robi zdjęcia, gdy kogoś zobaczy. Może to być ochroniarz, który będzie czuwał nad Twoim domem podczas Twojej nieobecności. Może to być zabawka dla zwierząt, dzięki której możesz zdalnie bawić się i komunikować z ukochanymi stworzeniami, gdy nudzą się w domu. Może to być codzienny system przypomnień. Może dotyczyć wszystkich tych rzeczy, ale nie jest szczególnie dobry w żadnej z nich. Od dwóch tygodni gości w naszej kuchni i nadal nie bardzo wiem, do czego i dla kogo jest przeznaczony.
Sprzęt Ebo Air
Na pozór Ebo Air jest znacznie mniejszy, niż się spodziewałem. Jest to robot o kształcie kulistym i średnicy 95 mm (3,74 cala). Porusza się za pomocą dwóch gąsienic na podstawie, a konstrukcja umożliwia mu w większości samoprostowanie po niewielkim upadku. Posiada również opcjonalne czujniki upadku z przodu i po bokach, chociaż działają one tylko na twardych krawędziach, a nie na przykład na schodach wyłożonych wykładziną.
Z przodu znajduje się podświetlane serce LED, które świeci różnymi kolorami, sygnalizując... coś. Podczas nagrywania pojawi się czerwona ikona aparatu oraz osobna ikona Wi-Fi. Pośrodku znajduje się szerokokątny aparat 1080p, choć jakość nie jest fantastyczna:
Jest nawet mały moduł laserowy skierowany w dół, około sześciu cali z przodu. Można to aktywować zdalnie lub Ebo użyje go samodzielnie podczas jednej z losowych sesji zabawy, jeśli Twoje zwierzę będzie tym rozbawione. Jest też mikrofon i głośnik, dzięki czemu możesz komunikować się w czasie rzeczywistym, a Ebo ma swój własny, okropnie uroczy, robotyczny głos w stylu anime. Albo się w nim zakochasz, albo ogarnie Cię przemożna chęć wyrzucenia go z balkonu.
Na końcu w górnej części znajduje się niewielki otwór, w który można włożyć silikonowe piórka w różnych kolorach. Stwarzają one dodatkowe zainteresowanie Twojego zwierzaka (lub dziecka)... ale są również szkodliwe w przypadku połknięcia. Jeśli więc Twoje zwierzę/dziecko nie jest najjaśniejszą gwiazdą na niebie, może nie używaj ich.
W pudełku znajduje się także kabel ładujący oraz stacja dokująca, która działa podobnie jak stacja dokująca robota. Ebo lokalizuje stację dokującą za pomocą sygnału podczerwieni, następnie włącza się i ładuje z kołków pod spodem. Wygląda na to, że Ebo ma jakiś czujnik zbliżeniowy, który zapobiega celowemu staranowaniu czegokolwiek. Jednak w przeciwieństwie do większości nowoczesnych odkurzaczy, nie ma tu żadnego skomplikowanego mapowania 3D ani LiDAR. Nawigacja jest dość głupia i pozornie przypadkowa
Aplikacja Ebo
Aby cokolwiek zrobić z Ebo, musisz skorzystać z aplikacji. Wiązało się to z rejestracją konta i potwierdzeniem mojego adresu e-mail (dwukrotnie). Zgodnie z oczekiwaniami po urządzeniu, które działa jako urządzenie do zdalnej komunikacji w Twoim domu, aplikacja Ebo wymaga wszelkich uprawnień, jakie oferuje Twój telefon, aby działać prawidłowo: mikrofonu, lokalizacji, sieci, zdjęć, aparatu – i to wszystko. Jeśli którakolwiek z tych kwestii Cię niepokoi, być może w przyszłości powinieneś rozważyć rezygnację z zakupu zdalnie sterowanego robota z kamerą.
Aplikacja jest stosunkowo łatwa w użyciu, ponieważ można szybko wyświetlić podgląd strumienia wideo na stronie głównej lub kliknąć, aby uzyskać większy widok i zdalne sterowanie. Pozostałe ikony odnoszą się do różnych automatycznych funkcji, które możesz włączyć, o czym porozmawiamy dalej. Interfejs jest jednak źle przetłumaczony na angielski i naprawdę przydałby się, gdyby native speaker rzucił mu jeszcze raz okiem. Na przykład, gdy tryb bezpiecznej podróży jest włączony w celu identyfikacji zwierząt, możesz otrzymać powiadomienie informujące, że „podczas rejsu znaleziono zarażonego zwierzaka”. Niestety, Ebo nie jest w stanie zidentyfikować takich szczegółów, jak inwazja pcheł. Większość powiadomień, które otrzymałem, było wołaniem o pomoc, ponieważ Ebo utknął na kablach lub kocu.
Istnieją również funkcje, które są całkowicie bezcelowe, jak na przykład Notatka. Jest dokładnie tak, jak brzmi; miejsce, w którym możesz pisać notatki lub pamiętnik, bo założę się, że Twój telefon już tego nie ma. Ten rodzaj bałaganu umniejsza wszystko, co dobre w Ebo.
Co właściwie robi Ebo?
Dostępnych jest wiele funkcji, które znacznie się od siebie różnią, dlatego najlepiej będzie, jeśli zajmiemy się nimi na liście w kolejności od najmniej fajnej do najbardziej fajnej.
Przypomnienia głosowe . Jeśli nie masz smartfona, asystenta głosowego ani żadnego innego niezliczonego urządzenia umożliwiającego obecnie ustawianie przypomnień, możliwość ustawienia przypomnień głosowych znajdziesz pod przyciskiem oznaczonym „Funkcje” . Nie można jednak ustawić przypomnień ogólnych, dlatego musi to być jedna z około dziesięciu zaprogramowanych opcji. Rzeczy takie jak „wstań”, „idź do łóżka” lub „napij się wody”. Po prostu wybierz przypomnienie, ustaw godzinę i wybierz dni, w które chcesz je powtarzać. Nie ma tu żadnych bardziej zaawansowanych funkcji, takich jak wyszukiwanie konkretnego członka rodziny i przypominanie mu, aby wziął prysznic, bo śmierdzi, więc aby go usłyszeć, musisz znajdować się w tym samym pokoju co Ebo. Szkoda też, że nie można ustawić własnych przypomnień tekstowych, aby Ebo śpiewał swoim okropnie uroczym głosem, ale z drugiej strony myślę, że wszyscy wiemy, czym to się skończy.
Zabawa ze zwierzakami . Jednym z głównych powodów istnienia Ebo jest zapewnienie rozrywki Twojemu zwierzakowi, gdy Cię nie ma, a zwierzę może to zrobić samodzielnie. Po prostu wybierz, jak często będzie się budzić, jaki rodzaj gry (losowa, umiejętności, snap lub wideo) i jak długo ma grać. Co dziwne, Ebo działa według bardzo specyficznego harmonogramu — od 8:00 do 12:00 i od 14:00 do 21:00 — i poza tym nie można go włączyć. Dzięki temu nie obudzisz się w nocy, ale sprawisz, że ta funkcja będzie bezużyteczna dla osób pracujących w niekonwencjonalny sposób. Ebo będzie się budził, błąkał się, wydawał głupie dźwięki, próbował zlokalizować zwierzaka i bawić się z nim, podążał za zwierzęciem, wpadał na różne rzeczy, wołał o uwagę, a następnie wracał do domu.
Aplikacja oferuje opcję trenowania „umiejętności” Twojego zwierzaka, ale nadal nie jestem do końca pewien, co to oznacza. Podejrzewam, że to po prostu aktywuje laser, żeby mogli gonić. Z pewnością nie stwierdziłem, że umiejętność czytania mojego psa poprawiła się od czasu aktywacji Ebo — nadal jesteśmy na pierwszej stronie Spot Goes to the Park i, jeśli mam być brutalnie szczery, robimy powolne postępy.
Czasami robi też zdjęcia lub nagrywa filmy, więc możesz znaleźć obciążające dowody na to, gdzie poszedł tort urodzinowy, gdy cię nie było (na wypadek, gdyby było to dla ciebie naprawdę tajemnicą). Niestety nie ma możliwości podglądu treści wideo. Przed wyświetleniem całego pliku należy bezprzewodowo pobrać go, co jest niezwykle powolne. Lepiej po prostu wyjmij kartę micro-SD i zobacz, co jest na niej zapisane. Inne zdalne urządzenia z kamerą zwykle omijają to ograniczenie, generując niewielki plik podglądu w niskiej rozdzielczości. Według witryny Enobot, gdy będzie już wystarczająca liczba filmów, automatycznie je zmodyfikuje i skompiluje w formie codziennego podsumowania, ale nie jest jasne, jak włączyć tę automatyczną funkcję i jeszcze jej nie otrzymałem.
Strażnik . Ebo ma dwa tryby bezpieczeństwa, które możesz włączyć. Pierwszy z nich to wędrowny strażnik, który biega przez maksymalnie trzy minuty, zdalnie ostrzegając cię o wykrytych zwierzętach lub ludziach. Chociaż nie jestem pewien, dlaczego warto ostrzegać, że masz w domu zwierzaka. Możesz także po prostu kazać mu usiąść w stacji dokującej i nagrywać przez dłuższy czas, co wydaje się bardziej skuteczne. W każdym razie musisz włączyć tryb ochrony za pomocą aplikacji, ponieważ nie ma żadnych poleceń głosowych.
Komentarz
